Orzech włoski

25 lut

To piękne drzewo pojawiło się w Europie prawdopodobnie w czasach Cesarstwa Rzymskiego. O tym, że przywędrował z dalekiego może świadczyć jego angielska nazwa – walnut (od staro-angielskiego wall – obcy). Polacy uważają, że pochodzi z Włoch, Rosjanie mówią za to o orzechu „grecki”.

Przez wieki bano się orzecha, jako, że potrafi niekiedy zatruć okoliczną glebę i stłumić, albo wręcz wyrugować, inną roślinność. Ta niezwykła siła witalna była powodem, dla którego bywał uznawany za drzewo „diabelskie”. Do dzisiaj zresztą, niektórzy ogrodnicy uważają, że orzech jest szkodliwy dla rosnących w pobliżu roślin. W rzeczywistości – niekorzystnie wpływająca na sąsiadów substancja – nazywana juglonem, jest wydzielana przez korzenie i liście orzecha, ale tylko i wyłącznie orzecha czarnego. Występuje on w Polsce zdecydowanie rzadziej, zaś popularny „włoch”, poza wyjątkiem jakim mogą być orzechy włoskie szczepione na podkładce z orzecha czarnego, nie wydziela tej śmiertelnej dla innych rośliny substancji.

Ze względu na wspomniane trucicielskie skłonności, orzech często uchodził za roślinę magiczną, jednak w medycynie zaczął być stosowany dopiero w XVI – XVII wieku. Źródła podają, że na początku stosowany był jako remedium na dolegliwości związane z głową. Był to klasyczny przykład „doktryny sygnatur” – systemu, wedle którego lecznicze właściwości przypisane roślinom przez Boga można „odczytać” dzięki podobieństwu, lub analogii w kolorze, zapachu, czy kształcie rośliny do części ciała, albo objawów choroby. Kształt owocu orzecha przywodził na myśl głowę, rozłupany zaś – mózg i serce – stąd bywał zalecany na dolegliwości tych organów.

O dziwo – w przypadku orzecha – przednaukowe hipotezy znajdują dobitne potwierdzenie we współczesnych badaniach! Orzechy są wyjątkowo cennym składnikiem diety. Zawierają znaczne ilości witamin, w tym szczególnie dużo witaminy E i witamin z grupy B, a także dużo soli mineralnych – potasu, fosforu i magnezu. Obecność wszystkich tych substancji usprawiedliwia potoczne przekonanie, że orzechy dobrze wpływają na mózg i oczy.

Nieco mniej rozpowszechniona, za to ostatnio coraz częściej potwierdzana przez badania, jest teoria o pozytywnym wpływie owoców orzecha włoskiego na serce. Okazuje się, że wyjątkowa kompozycja zawartych w orzechach zdrowych tłuszczy, przeciwutleniaczy i aminokwasów zbawiennie wpływa na krwioukład – regulując pracę serca, a przede wszystkim zapobiegając twardnieniu żył wywołanym przez dietę bogatą w nasycone tłuszcze. Niektóre badania wykazują wręcz, że obecność orzechów włoskich ma większy udział w dobrodziejstwach diety śródziemnomorskiej niż oliwa z oliwek!

Justyna Pawlik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *