
Podczas grillowania coraz częściej zaczynamy eksperymentować. Do lamusa przeszły już zwykłe kiełbaski, bowiem zaczęła się era grillowanej karkówki, białej kiełbasy, szaszłyków oraz ryb. Jeśli chodzi o te ostatnie to zazwyczaj ograniczamy się do łososia, jednak ja dziś chciałam Wam zaproponować sardynki, które w krajach śródziemnomorskich często lądują na grillu.
Potrzebne składniki:
- jedno opakowanie mrożonych sardynek czyli ok. 500 g
- kilka listków trawy cytrynowej
- 3-4 łyżki oliwy z oliwek
- 2-3 łyżeczki suszonego tymianku
- 3 ząbki czosnku
- 3 małe limonki
- przyprawy (sól, pieprz ziołowy)
Sok z dwóch limonek wyciskamy do szerokiej miski. Skórkę z jednej limonki ścieramy na tarce i dodajemy do soku. Ząbki czosnku przeciskamy przez praskę i dodajemy do miski. Do soku i czosnku dolewamy 3 łyżki oliwy z oliwek oraz dosypujemy sól i pieprz ziołowy do smaku. Całość dokładnie mieszamy.
Sardynki rozmrażamy, myjemy i dokładnie osuszamy a następnie oprószamy solą i pieprzem ziołowym. Rybki przekładamy do miski z marynatą i obtaczamy je w powstałym limonowym sosie. Miskę przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na co najmniej 1,5-2 godziny.
Po upłynięciu tego czasu wyjmujemy sardynki z miski i nacinamy je wzdłuż brzuszków. Na tarce ścieramy skórkę z drugiej limonki. Do rozcięć wkładamy po dwa listki trawy cytrynowej oraz wsypujemy stratą skórkę.
Sardynki układamy na ruszcie lub jeśli ruszt jest zbyt rzadki rybki przekładamy na aluminiowa tackę i grillujemy przez kilka minut z każdej strony skrapiając sardynki co jakiś czas pozostałą marynatą.
Trzecią limonkę kroimy w ósemki. Sardynki podajemy wraz z kawałkiem limonki oraz świeżym pieczywem posmarowanym masłem czosnkowym.
Smacznego!
Porady:
dobre sardynki – aby sardynki zachowały wszystkie walory odżywcze a także swój smak należy je rozmrażać nawet do 12 godzin przed ich przyrządzaniem